sobota, 24 listopada 2012

"Piekielne maszyny: Mechaniczny książę" - Cassandra Clare

Chciałoby się rzec, że "Mechaniczny książę" to kolejna pozycja z szeregu tych, na których czele stoi "Zmierzch" -

Los Angeles i Nowym Jorku, gdzie pracowała w redakcji. W Polsce pisarka jest znana z serii "Dary Anioła" oraz "Piekielne maszyny", na którą składa się "Mechaniczny książę". Oprócz nich prace twórczyni można również przeczytać w antologiach "Wakacje z piekła" oraz "Pocałunek wieczności". 

Tess znalazła bezpieczne schronienie u Nocnych Łowców, jednakże mimo to nadal czuje się tam obco, a niektórzy członkowie Clave nawet chcą aby tak właśnie się czuła wśród nich. Ponadto stanowisko jej protektorki Charlotte, jest zagrożone. Dziewczyna wraz z przyjaciółmi musi jak najszybciej odnaleźć przyczynę nienawiści Mistrza do Nocnych Łowców, bo jeżeli tego nie zrobi i zdarzenia dalej będą toczyły się swoim rytmem wiele istnień stanie się ofiarami tego konfliktu. 


Podczas swojego śledztwa oraz podróży do Yorkshire, Tess, Will i Jem nawet nie przypuszczają, że każdy ich najmniejszy krok jest śledzony przez Mistrza, i że ktoś ich zdradził. Ten wspólnie spędzony czas z dala od domu, jest również okresem wielu prób i prawd. Tess dowiaduje się w końcu o swoim pochodzeniu i jednocześnie uświadamia sobie, że mimo tęsknoty za Willem, jej serce coraz mocniej bije do Jema.

wtorek, 20 listopada 2012

"Nowa Fantastyka - 361" (10/2012)

Na pierwszy rzut oka z zewnątrz okazyjny, świętujący trzydziestolecie istnienia gazety, numer "Nowej Fantastyki" nie wyróżnia się spośród pozostałych. Jednak jedynie z zewnątrz, bo prawdziwy szkopuł tkwi w środku. 

Ale na początek, w ogóle nie jubileuszowy, krótki materiał redaktora naczelnego Jakuba Winiarskiego o wszechświatach. Trochę to dla mnie nie zrozumiałe, że to właśnie on nie ma nic do powiedzenia z tej okazji, jednakowoż kto zrozumie autorów publikujących na łamach tak sporej pozycji? Chyba tylko oni sami. Niniejszym krótkie przemyślenia nawiązujące do science fantasy oraz ograniczeń ludzkiego pojmowania, nic nie wnoszą do lektury całej gazety, i szczerze powiedziawszy, nie ma tym razem nad czym się zastanawiać oraz zgadzać się, czy też nie z zdaniem publicysty.

niedziela, 18 listopada 2012

"Przyciągnij miłość" - Agnieszka Przybysz

Książka, której recenzję macie okazję przeczytać tym razem, nie różni się zbytnio od wcześniej prezentowanego "Sekret: Siła" - Rhonda Byrne. Bardzo podobne wydanie, prawie to samo przesłanie i opinie, podobno kilku przypadkowych osób, którym  Agnieszka Przybysz zdołała pomóc

Autorka jest ekspertem w budowaniu wszystkich możliwych relacji, czy tych damsko-męskich, czy też grupowych, społecznych, związanych z pracą. Oprócz stworzenia tej książki oraz "Przyciągnij sukcesy z pasją", Agnieszka Przybysz brała udział w tworzeniu różnych programów coachingowych i szkoleniowych, a poza nimi może pochwalić się również pietnastoletniem doświadczeniem biznesowym, które jest nasycone dużą wiedzą. Zajmowała stanowiska od major account, menedżera do dyrektora sprzedaży i marketingu znanych marek. Pracowała w branżach: reklama, FMCG, elektronika biurowa, telefonia. Obecnie prowadzi własną firmę coachingową.

"Przyciągnij miłość" przedstawia bardziej lub mniej przydatne informacje o metodzie przyciągania relacji towarzyskich, oczywiście tych pozytywnych. Jak sam tytuł pozycji wskazuje, można z niej wyciągnąć metody na przyciągnięcie do siebie miłości, ale również przyjaźni, czy prostego koleżeństwa, lepszego komunikowania się z ludźmi, choć to pierwsze jest na miejscu piorytetowym. Z tomu można dowiedzieć się również, jakie błędy były przez nas dotychczas najczęściej popełniane, dlaczego upragniona miłość jeszcze do naszych drzwi nie zapukała. 

środa, 14 listopada 2012

"Bohatyr: Żelazny kostur" - Juraj Červenák

"Bohatyr: Żelazny kostur" składa się z wartościowej, oryginalnej,  przepełnionej fantastyką i epokowymi postaciami fabuły, przynajmniej na początku, w dalszej części autorowi wyczerpały się pomysły i wszystkie te cechy zostały zastąpione konfliktem dwóch stron, który w ostateczności doprowadził do licznych bitew, zajmujących znaczną część tomu.
  
Słowiański pisarz, Juraj Červenák, łączy fantastykę z zdarzeniami i postaciami historycznymi oraz mitologią słowiańską. Mężczyzna, oprócz pisania książek, jest również krytykiem filmowym. 

Na stronie pojawiła się jeszcze recenzja innej książki tego twórcy, która nosi tytuł "Czarnoksiężnik: Władca wilków". Zapraszam również do zapoznania się z jej treścią. 

Syn przedstawiciela wioski, kaleki Ilja z Muromia przez całe życie był wyśmiewany i obrzucany obelgami. Zemsta na jego oprawcach, niekoniecznie upragniona przez poszkodowanego, w końcu padła na wioskę. Najeźdźcy, którzy zaatakowali nagle, w najmniej spodziewanym momencie, byli bezwzględni. Porwali młode dziewczęta, aby oddać je w ofierze smokowi, którego czcili, a pozostałych zabili. Przy życiu pozostał jedynie on, Ilja, gdyż słaby, pokrzywiony nie był dla nich żadnym wrogiem, a jedynie doskonałym pośrednikiem i świadkiem minionych zdarzeń.

Następnego dnia, kiedy chłopak układał stos pogrzebowy dla ciał wszystkich ofiar pogromu, drogą nadjechali trzej wędrowcy. Okazało się, że jeden z nich jest w stanie cofnąć przekleństwo względem, którego Ilja został tak pokarany przez los. Odnowiony przez transformację, której ci go poddali, ruszył na ratunek dziewkom oraz swojej jedynej miłości, znajdującej się wśród nich, Dinarze.

niedziela, 11 listopada 2012

"Gwiazda z czekolady" - Agata Hołod

Czytając "Gwiazda z czekolady" ma się wrażenie, że autorka tworząc bohaterów patrzyła na młodzież poprzez pryzmat dawnych lat, nie teraźniejszość. Nie jest to minusem dla fabuły, ale pojawia się problem, kiedy trzeba określić dla jakiego przedziału wiekowego jest ta książka.

Polska pisarka Agata Hołod ma już na swoim koncie jedną książkę dla młodzieży. "Półksiężyc Mattie", mimo śmiałego opisu nie przyniósł autorce wielkiej sławy. W Internecie również trudno jest znaleźć cokolwiek o twórczyni, a sami czytelnicy cząsto piszą, że nie kojarzą pisarki. Tak więc, po dodaniu do grona twórców nieznanych kolejnej osoby, przechodzimy do samej pozycji

Szkolne ławki często zajmują osoby, które nie udzielają się na lekcjach, nie są zbytnio towarzyskie, i których rodziców trudno jest spotkać na wywiadówkach.  

Jedną z takich właśnie uczennic jest szesnastoletnia Emi, uczennica liceum. Dziewczyna żyje w własnym świecie, jest zamknięta w sobie i rzadko otwiera się na innych. Dobrze jej z tym, ale wszystkio się zmienia, kiedy wychowawczyni klasy ogłasza obowiązkową wycieczkę. Emi decyduje się na nią jechać, głównie z powodu nacisku nauczycielki, co powoduje szereg zmian w jej życiu i w spojrzeniu, którym zazwyczaj obdarzała rzeczywistość.

środa, 7 listopada 2012

"Francuski szpieg" - Anne Ashley

"Francuski szpieg" -  Anne Ashley już raz ukazał się na polskim rynku. W 2007 roku książka zaszczyciła swoją obecnością półki księgarni i wielbicieli gatunku, jednak wtedy można było ją nabyć w innej, mniej śmiałej okładce oraz pod tytułem "Tajemniczy ukochany", Oba tytuły są adekwatne do treści, ale każdy nawiązuje do innego wątku, który autorka wplotła w fabułę swojego dzieła.

Niestety, ale oprócz tytułów pozycji, które zostały wydane w naszym kraju, o autorce nie wiemy zupełnie nic. A powieści przetłumaczone na język polski to: "Podstęp Lorda Exmoutha", "Powtórne oświadczyny", "Tajemnica Ashworthów", "Tajemniczy opiekun", "Tajemniczy ukochany", "Ucieczka z Paryża", "Wyjątkowa dama", "Zakazana miłość", "Zbuntowana markiza".

Jest rok 1815. Verity, namówiona przez ciotkę, która chętnie kontroluje jej życie, wyrusza do Londynu. W stolicy ma spędzić miło czas bawiąc się na kosztownych zabawach, balach i towarzyskich herbatkach, gdyż jak sądzi rodzina, przyczyni się to do szybkiego za mąż pójścia młodej kobiety. Sama dziewczyna podchodzi do sytuacji sceptycznie i szybko przekonuje się, że jej przyszłością wcale nie jest spędzenie reszty życia w roli posłusznej żony bogatego mężczyzny. 

Bieg zaplanowanych przez rodzinę zdarzeń niszczy mały szkopuł, a mianowicie psujący się w czasie drogi powóz. Verity zostaje zmuszona do zatrzymania się w przydrożnej gospodzie, gdzie staje się świadkiem rozmowy dwóch mężczyzn, z której wnioskuje, że jeden z nich jest szpiegiem działającym przeciw ukonaje ojczyźnie kobiety. Dziewczyna czuje się zobowiązana do natychmiastowego działania, zamierza donieść na potencjalnego szpiega, a kiedy nikt jej nie wierzy, sama bierze się do pracy.

wtorek, 6 listopada 2012

"Zanim nadejdzie ciemność" - Susan Wiggs

"Zanim nadejdzie ciemność" - Susan Wiggs przypomina inne dzieło tej autorki, którym jest "Obudzić szczęście" - to jednak nie przeszkadza w czerpaniu przyjemności z lektury.  

Susan Wigss należy do grona pisarzy, w których pasja pisania zaczęła się rozwijać bardzo wcześnie, autorka swoją pierwszą historię napisała już w wieku ośmiu lat. Takie początki musiały mieć szczęśliwą kontynuację, i też mają. Pisarka jest obecnie twórczynią z bardzo dobrą bibliografią, licznym gronem fanów oraz została mianowana trzy-krotnym tytułem laureatki nagrody RITA i pracami przetłumaczonymi na kilkanaście języków.

Znana i utalentowana fotograf, Jessie Ryder, poddając się codziennej pracy starała się zapomnieć o przeszłości i urodzonym szesnaście lat temu dziecku, które oddała pod opiekę siostry. Wszystkie jej starania jednak spełzły na niczym. Szczęśliwe życie, z którego można jedynie brać to co najlepsze, poczucie dostatku i piękna zewnętrznego swojej osoby oraz korzyści, które się z nimi wiązały, zniknęły. U kobiety wykryto nieuleczalną chorobę oczu, która szybko odbiera jej zdolności widzenia. W takim przypadku spędzenie z odrzuconą wcześniej córką każdej chwili okazuje się być piorytetem. Co jednak na taki obrót spraw rodzina? Czy Jessie zainteresowałaby się córką, gdyby nie była chora? A sama nastolatka, jak ona zareaguje na pierwsze spotkanie z rodzicielką?

Wraz z powrotem do dawnego miejsca zamieszkania, domu w którym się wychowywała,  pojawiają się wspomnienia minionych lat, nie tylko tych spędzonych z siostrą. Teraz nadarza się również dobra okazja na naprawienie wielu błędów z przeszłości, a nawet na odwierzenie dawnych uczuć.

niedziela, 4 listopada 2012

"Marzyciele i Pokutnicy" - Krzysztof Spadło

Wielogatunkowość - w tym przypadku horroru, science-fiction i paranormal - nie jest niczym szczególnym w antologii, jednak opowiadania dotyczące kilku gatunków, jednego autora, zawarte w jednej książce, to zjawisko nietypowe. Czy tak samo dobre, jak indywidualne?  

Krzysztof Spadło urodził się w Kędzierzynie, ale od kilku lat zamieszkuje wraz z rodziną norweską miejscowość o nazwie Risør. Autor interesuje się szeroko pojętą sztuką: literaturą, muzyką, malarstwem i filmem.

"Marzyciele i Pokutnicy" to zbiór dziesięciu opowiadań, które choć różne, mają swój wspólny punkt docelowy. Każde opowiada o ludziach i ich cenie, jaką muszą zapłacić za marzenia. Tak więc, niezależnie od tego, czy pragniesz wolności w jakiejkolwiek postaci lub przysłużenia się jakkolwiek ludzkości, uważaj, ich koszt i konsekwencje cię nie ominą.