piątek, 31 maja 2013

"Nowa Fantastyka - 368" (05/2013)

W maju Tony Stark wyruszył w podróż, by zemścić się na tych, przez których jego świat legł w gruzach. Redaktorzy "Nowej Fantastyki" postanowili skorzystać z tego zdarzenia i umieścili twardego jak stal chojraka na okładce majowego numeru miesięcznika oraz poświęcili jeden artykuł jego żywotowi. Zanim jednak dotrzemy do materiału z okładki, czeka na nas kilka pomniejszych, również ważnych i ciekawych. 

W pierwszej kolejności krótkie zagadnienie Jakuba Winiarskiego. Redaktor naczelny, nawiązując swoją wypowiedź do dzieła "Milczenie gwiazd. Poszukiwania pozaziemskiej inteligencji" -

niedziela, 26 maja 2013

"Młody samuraj: Droga smoka" - Chris Bradford

"Młody samuraj: Droga smoka" - Chrisa Bradforda przez cały czas trzyma poziom, czego niestety nie można powiedzieć o zwieńczeniu tomu, które zostaje bez wyrazu. Gołym okiem widać, że autor kończył swoje dzieło z zamiarem napisania dalszego ciągu. 

Pisarz wielu publicystyk o branży muzycznej oraz powieści dla młodzieży, zawodowy kompozytor muzyczny, posiadacz czarnego pasa w sztukach walki z dwudziestoletnim doświadczeniem. Chris Bradford napisał  i wydał już piętnaście książek, jednak w naszym kraju nad Wisłą znany jest jedynie z jednej serii - przygodach o młodym samuraju. Ten człowiek o wielu twarzach oraz zainteresowaniach o swojej twórczości mówi tak: Piszę rodzaj książek, które chcę przeczytać - książki wypełnione nieustającymi działaniami, wiarygodnymi postaciami i fabułą. 

Nastały niespokojne czasy. Pogłoski o wojnie pojawiają się i ustępują, aby w końcu wrócić zwiastując najgorsze obawy Japończyków. Wojna nie ominie tego kraju. Każdy samuraj musi się opowiedzieć po którejś ze stron. Przywilej, jakim jest wybór, może ominąć Jacka Fletchera.
  
Jednakże zanim uczniowie Niten Ichi Ryú poznają zgiełk toczonej walki i kakofonię zderzających się mieczy, których każdy cios jest śmiertelny, muszą zmierzyć się z codziennością. Jack, Akiko i Yamato poznają przerażającą prawdę o Smoczym Oku. To jednak nie jest jedyna niespodzianka, która na nich czeka. Młodzi samuraje nie dość, że muszą sprostać oczekiwaniom swoich sensei, to na dodatek oczekuje się od nich, że podołają wyzwaniu jakim jest pogodzenie się ze śmiercią oraz zadaniem jej.

poniedziałek, 20 maja 2013

"Nowa Fantastyka - 367" (04/2013)

Trzeci sezon "Gry o tron" od kwietnia gości na ekranach naszych telewizorów, więc i okładka "Nowej Fantastyki - 367" została przyozdobiona plakatem promującym serial. Oczywiście nie bez powodu, bo pomijając fakt, że adaptacja trzeciej książki serii "Pieśni Lodu i Ognia" należy do rzekomego gatunku, to dodatkowo jest pierwszym takim przedsięwzięciem, w które włożono tyle pieniędzy. To bardzo korzystnie wpływa na przyszłość telewizyjnych seriali. Rzecz jasna, ten ogromny budżet, który pozwala na piękne widoki, bogate stroje oraz doświadczonych aktorów, nie obiecuje oglądającym obfitą w akcję fabułę, ale o tym może później. 

Najpierw o zrytych baniakach niektórych ludzi, opisanych przez Jakuba Winiarskiego, którzy choć o fantastyce nie mają bladego pojęcia, czują się powołani do opluwania jej z każdej strony. Weźmy na przykład kazania księdza Piotra Natanka, który choć nie został wymieniony w tekście z nazwiska i tak nie pozostaje anonimowy. Otóż problem Piotra Natanka polega na tym, że mężczyzna wszędzie widzi działanie szatana: w żelu do włosów, kolorze czarnym, który od niedawna podlega pod barwy jaskrawe, a najbardziej dostrzega go w "Harrym Potterze", grze "Diablo" oraz Hello Kitty. Przykre, czyż nie? Cóż, czytając dalej krótki materiał przygotowany przez redaktora naczelnego poznajemy blogerkę, która biorąc się za lustrowanie "Hobbita" oraz jego twórcy i reżysera filmu stwierdziła, że: J. R. R. Tolkiena należy oskarżyć o faszyzm, Petera Jacksona o totalitaryzm, a Bilba nazwać Żydem Śródziemia, którego nie chce się mieć u swego boku w trudach walki. I co by na to powiedzieć? Niby nie wypada dyskutować o czyichś wierzeniach, poglądach i gustach, jednakże czasami niektórzy plotą takie bzdury, że ciężko nie krzyczeć. 

Podczas oświecania nas w kwestii nowości książkowych, komiksowych i kinowych, Jerzy Rzymowski opowiada również o reklamie czekolady, w której zagrała Audrey Hepbum. Niby nic w tym nadzwyczajnego, w końcu aktorzy bardzo często występują w pokazach promocyjnych. Tym razem jednak szkopuł tkwi w tym, że aktorka nie żyje od dwóch dekad, a reklama została nakręcona w teraźniejszych czasach. Jak to możliwe? Oczywiście wszystko zawdzięczamy technologii. A skoro mogła ona zostać wykorzystana do reklamy produktu spożywczego, czemu nie sprawdzić jej przy tworzeniu ekranizacji? Wyobraźcie to sobie!

niedziela, 12 maja 2013

"Nowa Fantastyka - 366" (03/2013)

Marcowy numer "Nowej Fantastyki" był długo oczekiwanym egzemplarzem, przynajmniej przeze mnie. "Nowa Fantastyka - 366" uosabia sobą różnorodność gatunku, do którego nawiązuje oraz zróżnicowanie osób, które ją czytają. Tego od pewnego czasu brakowało zestawom artykułów umieszczanych w miesięczniku. 

Pierwsza strona, zaraz po otwarciu gazety, nie obiecuje nam tak perfekcyjnego zbioru materiałów. Jakub Winiarski, który zazwyczaj ma coś ciekawego do przekazania, tym razem wykazuje się nieznaczną zapowiedzią osiągnięcia swoich współpracowników. "Śniąc o potędze" - Agnieszki Haskiej i Jerzego Stachowicza na pewno zasługuje na polecenie, lecz można było to zrobić inaczej niż poprzez słowa redaktora naczelnego.

Tak więc tym razem rolę zapowiadającego przejął Jerzy Rzymowski, na następnej stronie. W swojej małej rubryce redaktor jednocześnie omawia przemianę Batmana, która miała w nim miejsce na przełomie lat, zaprasza do czytania przygotowanych materiałów oraz uświadamia nam czekające nas nowości książkowe oraz kinowe.

piątek, 3 maja 2013

"Młody samuraj. Droga miecza" - Chris Bradford

Chris Bradford w "Młodym Samuraju: Drodze Wojownika" zaprezentował dobrą, pełną akcji przygodę, w  której jednak brakło tajemnicy, a bieg zdarzeń można było z łatwością przewidzieć. W "Drodze miecza", kontynuacji poprzedniej części, autor nadrabia braki i funduje swoim czytelnikom historię o podobnym schemacie, jednak z jeszcze bardziej ekscytującymi potyczkami, groźniejszymi wrogami oraz tajemnicami, które stają się mroczniejsze z każdą chwilą. Tym razem bieg fabuły nie jest tak łatwy do przewidzenia, jak miało to miejsce w ówczesnym tomie.

Chris Bradford zanim został pisarzem na pełny etat, napisał wiele książek o branży muzycznej. Był zawodowym kompozytorem, który współpracował z wieloma muzykami, w tym Dave'em Calhoqoun. Autor ma również za sobą 20 lat doświadczenia w sztukach walki w różnych stylach, m.in. Shotokan Karate, Muay Thai, Aikido i Taijutsu, w którym ma czarny pas. Obecnie trenuje Iaidō i Wadō-ryū karate. Ze wszystkich 8 części "Młodego Samuraja" dotychczas w Polsce pojawiły się 4. Kolejna ma ukazać się niebawem! 

W Japonii zmieniły się nastroje i cudzoziemcy nie są już w niej mile widziani. Jack Fletcher nie tylko jest obcy w kraju, który zamieszkuje, ale również coraz rzadziej widuje Masamoto, jedyną osobę, która jest w stanie obronić go przed prześladowaniami oraz Smoczym Okiem. Jego przyjaciele, często pomocni oraz niezastąpieni, przypominają mu tylko jak samotny i zagubiony jest w rzeczywistości, ukrywając przed nim wiele rzeczy. 

Tymczasem w Niten Ichi Ryú zbliżają się próby do Kręgu Trzech. Pięć wybranych osób, spośród wszystkich uczestników którzy przejdą próby, musi udowodnić swoją niezłomność wobec umysłu, ciała i ducha. Ci, którym udaje się przejść tę walkę, doznają zaszczytu poznania techniki Dwojga Niebios. Jack postanawia podjąć wyzwanie, gdyż wierzy, że jeżeli kiedykolwiek ma pokonać mordercę swojego ojca, ten sposób walki jest mu niezbędny. Droga do sukcesu nie jest jednak łatwa, a wzrastająca niechęć otaczających go ludzi, nawiedzające go nocą senne koszmary oraz tajemniczy ninja, którym najprawdopodobniej jest jeden z otaczających go uczniów, tylko rozpraszają chłopca.