wtorek, 10 stycznia 2023

"W cieniu drzew: Podmuch zimy" - Dav

"W cieniu drzew: Podmuch zimy" autorstwa Davida Augereau to drugi tom pogodnej, prześlicznie przedstawionej serii komiksów dla najmłodszych.

David Augereau - francuski scenarzysta i rysownik. Wbrew wielkiej rozpaczy rodziców, którzy wyobrażali go sobie jako piosenkarza lub piłkarza, David Augereau bardzo wcześnie postanowił zostać komiksiarzem. W Cholet w swojej rodzinnej miejscowości położonej we Francji spotkał ludzi takich jak on, którzy chcieli zostać sławni za sprawą swoich talentów. Razem uruchomili znany fanzin "Le Rhinolophe Mag". To doświadczenie pozwoliło młodemu Davidowi Augereau rysować komiksy, umieszczać je w niewielkim czasopiśmie, a następnie sprzedawać je na festiwalach i poznać ludzi zarabiających na swojej pasji. Przez wiele lat próbował osiągnąć to, co oni, aż mu się udało. Dziś, po przepracowaniu niemal wszystkich okolicznych magazynów komiksowych i stworzeniu mnóstwa albumów, David Augereau nadal pisze scenariusze i rysuje, a przede wszystkim gra na konsoli, ogląda telewizję, jednym słowem prowadzi miłe leniwe życie.

Niełatwo jest się odezwać do pięknej lisiczki… Trzeba uważnie patrzeć, czy nie stąpa się po zbyt kruchym lodzie. 

"W cieniu drzew: Podmuch zimy" autorstwa Davida Augereau doskonale wpasowuje się w panującą za oknem atmosferę. Historia, przypominając o zimie, która przeminęła, rozgrzeje wasze serca.

Nadeszła zima, a wraz z nią przenikliwe zimno, wiatr i śnieg. Problemem pewnego Lisa nie jest jednak pogoda, a za długi szal. Jest on dla niego prawdziwym utrapieniem, szczególnie gdy postanawia zrobić dobre wrażenie na pewnej pięknej Lisiczce.  Lis nieustannie depcze po nim, przewracając się, a następnie lądując w śniegu. Zahacza nim o gałęzie drzew albo okręca go sobie wokół ciała, ponownie upadając w śnieg. Szal jednak ma do odegrania w tej historii ważne zadanie. Sprawiając, że Lis ląduje raz jeszcze w zaspie śniegu, przyczynia się do jego spotkania z piękną Lisiczką.

Czy Lis zdoła pokonać nieśmiałość, a także swój zawadiacki szal? I zbierze w sobie dość pewności siebie, by porozmawiać z Lisiczką?

W komiksie "W cieniu drzew: Podmuch zimy" David Augereau przedstawia nam nowe postacie, które zamieszkują ten sam las, w jakim miała miejsce akcja poprzedniego albumu. Co nie oznacza, że twórca pożegnał się z bohaterami poprzedniej opowieści. W tej historii również znalazło się dla nich miejsce, mimo że pierwszoplanowa rola należy do Lisa chcącego zrobić dobre wrażenie na Lisiczce. I choć w poprzednim albumie przesłanie autora było klarowne, teraz nie do końca jest ono tak jednoznaczne. Główne postaci praktycznie ze sobą nie rozmawiają, co zubaża ich relacje, spłycając je do niezdarności i wspólnego śmiania się ze swoich nieudolności. Przez co trudno powiedzieć, co dokładnie autor chciał przekazać swoim małoletnim odbiorcom.

 
 
Za to na pewno jest to przepięknie zilustrowana opowieść. David Augereau raz jeszcze pokazuje nam malownicze oblicze lasu, obecnie zasłanego śnieżnym puchem, ponownie prezentując przesympatyczne postacie. W przeciwieństwie do poprzedniego komiksu historia zawarta w tej pozycji jest bardziej energiczna, przez co ilustracje są zrealizowane z większym rozmachem, idealnie pokazując zawadiackość upadków, pozwalając nadać ruch nieruchomym kadrom. Ponadto album nie różni się od poprzedniego. To nadal przyjemna, dogodna dla niewielkich dłoni pozycja.

Komiks "W cieniu drzew: Podmuch zimy" autorstwa Davida Augereau, w przeciwieństwie do poprzedniego albumu, nie posiada konkretnego morału, co nie zmienia faktu, że jest to zabawna, przepięknie zilustrowana historia. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz