Dzieła tego doskonałego wieszcza w rewelacyjnej interpretacji aktorskiej, czytane
przy specjalnie skomponowanym podkładzie muzycznym, to doskonała,
kształcąca rozrywka i niezapomniana podróż w świat bajek.
Igor Sikirycki - poeta, pisarz, satyryk, dziennikarz i spiker radiowy. Potomek naczelnika telegrafu brzeskiego i bibliotekarki. Jako dziecko wraz z rodziną przeprowadził się do Lublina. Tam rozpoczął naukę w szkole powszechnej. W Lublinie zastał go również wybuch II wojny światowej. W czasie okupacji walczył w szeregach Armii Krajowej. Po wyzwoleniu Lublina otrzymał skierowanie do Polskiego Radia, gdzie rozpoczął pracę w charakterze sprawozdawcy frontowego oraz spikera radiowego. Działalność literacką rozpoczął jeszcze w czasie konfliktu zbrojnego. Tworzył wiersze
liryczne i wojskowe, kilka stało się pieśniami partyzanckimi. Jego
dorobek literacki jest bardzo bogaty i różnorodny: pisał wiersze i bajki
dla dzieci, utwory satyryczne, skecze dla teatru i powieści młodzieżowe.
Marian Florek, Adam Hutyra, Michał Kula, Agnieszka Łopacka, Agata Ochota-Hutyra - mają na swoich kontach wiele ról dramatycznych, musicalowych, piszą piosenki, publikują wiersze, zajmują się reżyserią widowisk.
W materiale audio "Bajki na dobranoc" znajduje się następująca twórczość autora: "Skarby żeglarza Florka", "Przygody rycerza Chwalipięty", "Biały kruk", "Młynarz", "Srebrny król".
Nostalgia to najlepsza przyjaciółka i jednocześnie wróg, bo często okazuje się, że dawna magia przeminęła z biegiem lat. Obejmuje to również "Bajki na dobranoc" - Igora Sikiryckiego. Osoba, która zapoznała się z nimi w trakcie trwania dzieciństwa, pewnie będzie bawić się świetnie raz jeszcze, tak samo jak ktoś kto wcześniej ich nie znał, jednakowoż dorosłość ma to do siebie, że dostrzega się minus, o którego pojęciu wcześniej nie miało się świadomości. Na początek warto jednak wspomnieć o plusach. "Bajki na dobranoc" - Igora Sikiryckiego to dzieła z płentami, które zachęcają usta do uśmiechu nawet u poważnych odbiorców, toteż są doskonałe dla dzieci. Ich niewielka długość powoduje, że nadadzą się idealnie do tego do czego je stworzono. Teraz kilka minusów. Nie trudno zauważyć, że autor starał się pisać swoje dzieła składnie i rymowanie. Otóż, nie zawsze wszystko szło mu jak w bajce. Czasami można dostrzec, że niektóre słowa są wsadzone na siłę. Dzieła są również niesamowicie krótkie, jak również banalne. To jednakże nie zmienia faktu, że z omawianą pozycją zapoznaje się naprawdę przyjemnie, choć to nie do końca zasługa samego pisarza.
Ten audiobook szczególnie dużo zawdzięcza nagrywającemu go zespołowi. Marian Florek, Adam Hutyra, Michał Kula, Agnieszka Łopacka, Agata Ochota-Hutyra spisali się bajecznie i pokazali poziom, jaki oczekuje się od lektorów z ich doświadczeniem i możliwościami. Jednak również nie im omawiane dzieło zawdzięcza w zupełności swój sukces. Nagranie cechują: podkład dźwięków i wykonanie. Muzyka nadająca klimat bajce, szumienie strumyka, oraz wyraźna różnica głosu lektora i postaci: lektor mówi wyraźniej i głośniej, a postaci to echa, będą najbardziej trafiać w wyobraźnię młodego zasypiającego słuchacza.
Dzieciństwo odnajduje w nas zainteresowania i rozpoczyna je kształtować, dlatego książki w najmłodszych latach są tak ważne. Audiobook "Bajek na dobranoc" - Igora Sikiryckiego to zbiór bardzo dobrych, ale banalnych opowiadanek dla maluszków. I choć to alternatywa dla zmęczonego ciężką pracą rodzica, trzeba pamiętać, że jego obecności podczas robienia pierwszych kroków w świat snów nie zastąpi.
Marian Florek, Adam Hutyra, Michał Kula, Agnieszka Łopacka, Agata Ochota-Hutyra - mają na swoich kontach wiele ról dramatycznych, musicalowych, piszą piosenki, publikują wiersze, zajmują się reżyserią widowisk.
W materiale audio "Bajki na dobranoc" znajduje się następująca twórczość autora: "Skarby żeglarza Florka", "Przygody rycerza Chwalipięty", "Biały kruk", "Młynarz", "Srebrny król".
Nostalgia to najlepsza przyjaciółka i jednocześnie wróg, bo często okazuje się, że dawna magia przeminęła z biegiem lat. Obejmuje to również "Bajki na dobranoc" - Igora Sikiryckiego. Osoba, która zapoznała się z nimi w trakcie trwania dzieciństwa, pewnie będzie bawić się świetnie raz jeszcze, tak samo jak ktoś kto wcześniej ich nie znał, jednakowoż dorosłość ma to do siebie, że dostrzega się minus, o którego pojęciu wcześniej nie miało się świadomości. Na początek warto jednak wspomnieć o plusach. "Bajki na dobranoc" - Igora Sikiryckiego to dzieła z płentami, które zachęcają usta do uśmiechu nawet u poważnych odbiorców, toteż są doskonałe dla dzieci. Ich niewielka długość powoduje, że nadadzą się idealnie do tego do czego je stworzono. Teraz kilka minusów. Nie trudno zauważyć, że autor starał się pisać swoje dzieła składnie i rymowanie. Otóż, nie zawsze wszystko szło mu jak w bajce. Czasami można dostrzec, że niektóre słowa są wsadzone na siłę. Dzieła są również niesamowicie krótkie, jak również banalne. To jednakże nie zmienia faktu, że z omawianą pozycją zapoznaje się naprawdę przyjemnie, choć to nie do końca zasługa samego pisarza.
Ten audiobook szczególnie dużo zawdzięcza nagrywającemu go zespołowi. Marian Florek, Adam Hutyra, Michał Kula, Agnieszka Łopacka, Agata Ochota-Hutyra spisali się bajecznie i pokazali poziom, jaki oczekuje się od lektorów z ich doświadczeniem i możliwościami. Jednak również nie im omawiane dzieło zawdzięcza w zupełności swój sukces. Nagranie cechują: podkład dźwięków i wykonanie. Muzyka nadająca klimat bajce, szumienie strumyka, oraz wyraźna różnica głosu lektora i postaci: lektor mówi wyraźniej i głośniej, a postaci to echa, będą najbardziej trafiać w wyobraźnię młodego zasypiającego słuchacza.
Dzieciństwo odnajduje w nas zainteresowania i rozpoczyna je kształtować, dlatego książki w najmłodszych latach są tak ważne. Audiobook "Bajek na dobranoc" - Igora Sikiryckiego to zbiór bardzo dobrych, ale banalnych opowiadanek dla maluszków. I choć to alternatywa dla zmęczonego ciężką pracą rodzica, trzeba pamiętać, że jego obecności podczas robienia pierwszych kroków w świat snów nie zastąpi.