"Eon: Powrót Lustrzanego Smoka" - Alison Goodman to książka, której fabuła została utkana
wokół motywu bohaterki w przebraniu, wzbogacona o nieoczekiwane szlaki, oraz o charakterystykę azjatyckiego folkloru, tworząc niezrównaną powieść i
atmosferę wielkich przygód.
Alison Goodman
- urodziła się w Australii i po krótkich wędrówkach zamieszkała w
Melbourne, swoim mieście rodzinnym. Została objęta prestiżowym
patronatem im. D. J. O'Hearna Uniwersytetu w Melbourne, uzyskała tytuł
magistra nauk humanistycznych. Obecnie naucza podyplomowych studentów kreatywnego
pisania. Od momentu ukazania się "Eon: Powrót Lustrzanego Smoka", książka osiąga uznanie opiniodawców i coraz większą rzeszę fanów, jak również liczne wyróżnienia.
Kobietom nie przysługuje miejsce w świecie smoczej magii. W
powszechnym mniemaniu wprowadzają pierwiastek zepsucia do rzemiosła
lorda Smocze Oko, nie posiadają też fizycznego potencjału i żelaznej woli,
niezbędnej do zjednoczenia się ze smokiem. Uważa się, że niewieście oko, często zapatrzone w siebie, nie potrafi ogarnąć natur świata energii.
Choć prawo panujące w Imperium Niebiańskich Smoków jest surowe, jeden z dwunastu kandydatów na ucznia lorda Smocze Oko zdołał schować przed światem swoją prawdziwą tożsamość. Stając do walki o przychylność Szczurzego Smoka, któremu na rok przysługuje objęcie przywództwa nad duchowymi bestiami, chroniącymi kraj i cesarza, Eon podejmuje śmiertelne niebezpieczeństwo.
Choć prawo panujące w Imperium Niebiańskich Smoków jest surowe, jeden z dwunastu kandydatów na ucznia lorda Smocze Oko zdołał schować przed światem swoją prawdziwą tożsamość. Stając do walki o przychylność Szczurzego Smoka, któremu na rok przysługuje objęcie przywództwa nad duchowymi bestiami, chroniącymi kraj i cesarza, Eon podejmuje śmiertelne niebezpieczeństwo.
To, czy zdoła ocalić siebie i
przyczynić się do losu państwa,będzie zależało od sił głęboko zatuszowanego charakteru.
Eon to tak naprawdę, kamuflująca się pod przebraniem chłopca, Eona. Kaleka, obdarzona osobliwymi umiejętnościami, które wedle wierzeń i
kultur dominujących w jej cesarstwie, nie są dostępne dla
kobiet. Jednakże dziewczyna zdolna jest do dostrzegania wszystkich dwunastu
Niebiańskich Smoków, czym nie może się poszczycić żaden z żyjących
uczniów, a nawet Lordów Smocze Oko. Będąc kandydatem na adepta, od kilku lat zachowuje w sekrecie swoją płeć. W osiągnięciu celu pomaga jej mistrz, któremu niegdyś dane było
piastować stanowisko lorda, z czego teraz zostało mu już
wspomnienie dawnej potęgi. Człowiek ten poświęcił już wiele istnień, a ten szesnastolatek to jego ostatnia nadzieja. Przed obojgiem wiele trudności. Przez swoje kalectwo, Eon nie może dorównać poziomowi w walce rówieśnikom, a nawet jeżeli mu się już to udaje, to na dworze cesarza czeka na niego o wiele więcej niebezpieczeństw. Wszakże, okazuje się, że poddani władców sprzeciwiają się ich dalszemu panowaniu. Buntownikom przewodzi jeden z lordów Smocze Oko. Lord Ido, bo tak właśnie brzmi jego miano, ma w zamiarze zapanować nad dwunastoma smokami. Pionkiem w jego dłoniach jest dawny druh Eona. Młodzieniec zaskarbia sobie uwagę jednej z dam dworu, która powinna go zrozumieć, jak nikt do tego czasu, a także jej ochroniarza. Uczuciami obdarowuje go również służąca mistrza, a nawet sam potomek cesarza. Mimo to, żadne nie może wesprzeć go w próbach, które na niego czekają. Chłopiec może uratować i
ustatkować przyszłość całego cesarstwa, bądź pogrążyć je, doprowadzając do haniebnej
śmierci wielu ludzi.
Nie wiadomo, w jakich okolicznościach pierwsi nazwani lordami Smocze Oko zawarli pakt z dwunastoma smokami szczęśliwego losu. Zapiski w zwojach i poematach, nielicznie zachowane z tamtego okresu, opowieść swoją rozpoczynają długo po tym, jak człowiek z inicjacją w obronie kraju sprzymierzył się z duchowym zwierzęciem. Smoki są istotami mającymi działanie na pierwotną, wszechobecną energię, zwaną hua. W dwunastoletniej chronologii panowania, niezmiennie od zarania dziejów, smok jest połączony z jednym z niebiańskich zwierząt: Szczurem, Wołem, Tygrysem, Królikiem, Wężem, Koniem, Kozłem, Małpą, Kogutem, Psem lub Świnią - ponadto jest opiekunem jednego z dwunastu niebiańskich kierunków i strażnikiem jednej z naczelnych cnót. W pierwszym dniu roku kolejność postępuje naprzód, rozpoczyna się rok kolejnego zwierzęcia, odpowiadający mu smok zostaje ascendentem i podwaja swoją moc na czas roku. Wówczas, ów przewodni smok scala się także z uczniem, szkolonym w smoczej magii, który przygotowuje się do przyszłych obowiązków, w celu uzyskania godności lorda Smocze Oko i osiągnięcia pełnej potęgi. Zastępuje swojego mistrza, poprzedniego lorda Smocze Oko, ten zaś odchodzi w stan spoczynku, po dwudziestoczteroletnim zjednoczeniu ze smokiem. Warunki przymierza są okrutne, lecz w nagrodę lord Smocze Oko otrzymuje wielką moc – moc odsuwania monsunów, zmieniania biegu rzeki i tłumienia trzęsieni ziemi. W zamian za kontrolę nad siłami lord Smocze Oko stopniowo pozbywa się swojego hua na rzecz smoka. Zaledwie członkowie męskiego grona, mogą dojrzeć smoka, jak również mieć nadzieję, że zostaną przyjęci na przyuczenie. Albowiem człowiek rzadko posiada dar widzenia nawet tego smoka, jaki zajmował miejsce ascendenta w roku jego urodzenia, a jeszcze rzadziej dostrzega inne smoki. Tak więc w pierwszym dniu roku dwunastu chłopców urodzonych przed dwunastoma latami staje oko w oko z ascendentalnym smokiem i modli się, o łaskę bestii i przyjęcie ich daru. Jeden z nich zostaje osobą wskazaną i w krótkim momencie zjednoczenia, smok ukaże się wszystkim w całej okazałości. Kobietom nie przysługuje miejsce w świecie smoczej magii. W powszechnym mniemaniu wprowadzają pierwiastek zepsucia do rzemiosła lorda Smocze Oko, nie posiadają też fizycznej potęgi i żelaznej woli, niezbędnej do zjednoczenia się ze smokiem. Uważa się też, że niewieście oko, często zapatrzone w siebie, nie potrafi ogarnąć natur świata energii. Istnieją pogłoski, które mówią, że do dnia dzisiejszego przetrwał foliał, z historią początków pradawnego przymierza i zapowiedzi do jego tragicznego zakończenia.
Pisarze powieści o smokach i magii, konstruując uniwersa najczęściej opierają się na realiach europejskiego średniowiecza. Obraz bazując na powszechnie znanej historycznej i kulturowej okoliczności, najsilniej przemawia do imaginacji odbiorców. Rozwiązanie to powielano wielokrotnie, więc nie powinien dziwić fakt, że dawno temu stało się ono nudne dla doświadczonego mola książkowego Na szczęście, takimi obawami nie powinien przejmować się nikt, kto sięgnie po debiutancką powieść Alison Goodman. "Eon: Powrót Lustrzanego Smoka" opowiada historię szesnastoletniej kalekiej, udającej chłopaka, biorącej udział w ceremonii, która ma na celu zaistnienie nowego ucznia lorda Smocze Oko. Eona nie ma wielkiego następstwa, jeżeli chodzi o swój los. Nie przejście prób, oznacza dla niej śmierć poprzedzaną ciężką pracą. Toteż, stawia czoła przeciwnikom i zamierza odnieś sukces, ale to dopiero początek jej zmagań. Dla wielu ludzi jest nadzieją w nadchodzącej wojnie domowej, a przecież nawet nie może ukazać swojego prawdziwego oblicza i ostatecznie doprowadzić do zjednoczenia ze swoim smokiem. Świat powieści nawiązuje do starożytnej mitologii Chin i Japonii, zarówno jeżeli chodzi o same smoki, kulturę, architekturę, jak nawet reżim. Przewodnia protagonistka to postać bardzo charakterystyczna. Ma to duże znaczenie dla całości dzieła, bo to właśnie jej oczami odbiorca śledzi zdarzenia. Jednakowoż nie jest to historia całkowicie napisana z punktu widzenia przewodniej bohaterki, zobrazowanie bezstroniczego lektora, również zostało w treści zawarte. Pobocznie bohaterowie nie pozostają dłużni wobec niej, ponieważ sami mają wiele do zaoferowania. Alison Goodman skonstruowała ciekawe grono doniosłości. Odnaleźć pośród nich można kobietę, którą dawniej postrzegano jako przedstawiciela męskiego grona, eunucha, młodzieńca, którego pokrzywdzone ciało nie jest w stanie unieś swojego ciężaru. Ponadto, nawet sama heroina w celu zachowania w sekrecie prawdziwej tożsamości, twierdzi iż poświęcając się swojemu powołaniu, została eunuchem. Eona to zupełne przeciwieństwo swojego wroga. Krucha i delikatna, pełna współczucia i empatii, nie pasuje do brutalnego, okrutnego, skłonnego do wielu podłości, pragnącego ją sobie podporządkować, lorda Ido. I choć zdaniem wielu osób, poruszenie takich tematów w młodzieżowej książce budzi kontrowersje, to nie zmienia to faktu, że uczą one tolerancji i prawdziwej wartości człowieka. Zawarta w powieści smocza struktura, także zasługuje na pewne objaśnienia, albowiem nie dla każdego od razu może stać się zrozumiała. Jak zostało wspomniane wcześniej, istnieje dwanaście smoków, a każda bestia zostaje przypisana osobnemu kierunkowi świata, które są nieco bardziej rozłożone niż nasze. O ile na początku brzmi to dość dziwacznie, to prędko można się przyzwyczaić. Smok ma swego przedstawiciela, człowieka, z jakim zawiera pakt. Ten w zamian za swoją energię, dostaje kontrolę nad jego mocami. Nie trwa to wiecznie, bowiem kadencja każdego z lordów trwa dwanaście lat, podobnie jak nauka jako uczeń, co daje dwadzieścia cztery lata wyniszczającego dla organizmu współistnienia ze smokiem. Jest to jednak prestiż wart każdego poświęcenia. Brzmi interesująco i nie tuzinkowo, ale twórcza postawa Alison Goodman na postaciach oraz strukturze świata pozostaje zakończona. Sama fabuła powieści rozkręca się bardzo wolno. Nie trudno o bezzwłoczne wtargnięcie w melancholijne samopoczucie, jak także łatwe przewidzenie dalszego toku historii. Zakończenie ratuje nieco całość, ale zanim odbiorca do niego dotrze, czeka na niego długa droga. Od razu widać, że autorce brakło rozwiązań i ostatecznie, początkowo naprawdę dobrze zapowiadającego się konceptu, nie potrafiła wyeksplorować na swój interes.
Alison Goodman w "Eonie: Powrocie Lustrzanego Smoka" podchodzi niekonwencjonalnie do swoich bohaterów, jak również smoków. Jej powieść ma także dużo do zaoferowania młodzieżowemu gronu odbiorców, jak również starszej mniejszości. Jednakowoż autorce nie udało się uformować swojego dzieła na takie, które wbija zapoznającą się z nim osobę w fotel. Do doprowadzenia w taki stan jeszcze wiele jej brakuje. Może następna część będzie stanowiła większe zaskoczenie, na co jak na razie się nie zapowiada.
Pisarze powieści o smokach i magii, konstruując uniwersa najczęściej opierają się na realiach europejskiego średniowiecza. Obraz bazując na powszechnie znanej historycznej i kulturowej okoliczności, najsilniej przemawia do imaginacji odbiorców. Rozwiązanie to powielano wielokrotnie, więc nie powinien dziwić fakt, że dawno temu stało się ono nudne dla doświadczonego mola książkowego Na szczęście, takimi obawami nie powinien przejmować się nikt, kto sięgnie po debiutancką powieść Alison Goodman. "Eon: Powrót Lustrzanego Smoka" opowiada historię szesnastoletniej kalekiej, udającej chłopaka, biorącej udział w ceremonii, która ma na celu zaistnienie nowego ucznia lorda Smocze Oko. Eona nie ma wielkiego następstwa, jeżeli chodzi o swój los. Nie przejście prób, oznacza dla niej śmierć poprzedzaną ciężką pracą. Toteż, stawia czoła przeciwnikom i zamierza odnieś sukces, ale to dopiero początek jej zmagań. Dla wielu ludzi jest nadzieją w nadchodzącej wojnie domowej, a przecież nawet nie może ukazać swojego prawdziwego oblicza i ostatecznie doprowadzić do zjednoczenia ze swoim smokiem. Świat powieści nawiązuje do starożytnej mitologii Chin i Japonii, zarówno jeżeli chodzi o same smoki, kulturę, architekturę, jak nawet reżim. Przewodnia protagonistka to postać bardzo charakterystyczna. Ma to duże znaczenie dla całości dzieła, bo to właśnie jej oczami odbiorca śledzi zdarzenia. Jednakowoż nie jest to historia całkowicie napisana z punktu widzenia przewodniej bohaterki, zobrazowanie bezstroniczego lektora, również zostało w treści zawarte. Pobocznie bohaterowie nie pozostają dłużni wobec niej, ponieważ sami mają wiele do zaoferowania. Alison Goodman skonstruowała ciekawe grono doniosłości. Odnaleźć pośród nich można kobietę, którą dawniej postrzegano jako przedstawiciela męskiego grona, eunucha, młodzieńca, którego pokrzywdzone ciało nie jest w stanie unieś swojego ciężaru. Ponadto, nawet sama heroina w celu zachowania w sekrecie prawdziwej tożsamości, twierdzi iż poświęcając się swojemu powołaniu, została eunuchem. Eona to zupełne przeciwieństwo swojego wroga. Krucha i delikatna, pełna współczucia i empatii, nie pasuje do brutalnego, okrutnego, skłonnego do wielu podłości, pragnącego ją sobie podporządkować, lorda Ido. I choć zdaniem wielu osób, poruszenie takich tematów w młodzieżowej książce budzi kontrowersje, to nie zmienia to faktu, że uczą one tolerancji i prawdziwej wartości człowieka. Zawarta w powieści smocza struktura, także zasługuje na pewne objaśnienia, albowiem nie dla każdego od razu może stać się zrozumiała. Jak zostało wspomniane wcześniej, istnieje dwanaście smoków, a każda bestia zostaje przypisana osobnemu kierunkowi świata, które są nieco bardziej rozłożone niż nasze. O ile na początku brzmi to dość dziwacznie, to prędko można się przyzwyczaić. Smok ma swego przedstawiciela, człowieka, z jakim zawiera pakt. Ten w zamian za swoją energię, dostaje kontrolę nad jego mocami. Nie trwa to wiecznie, bowiem kadencja każdego z lordów trwa dwanaście lat, podobnie jak nauka jako uczeń, co daje dwadzieścia cztery lata wyniszczającego dla organizmu współistnienia ze smokiem. Jest to jednak prestiż wart każdego poświęcenia. Brzmi interesująco i nie tuzinkowo, ale twórcza postawa Alison Goodman na postaciach oraz strukturze świata pozostaje zakończona. Sama fabuła powieści rozkręca się bardzo wolno. Nie trudno o bezzwłoczne wtargnięcie w melancholijne samopoczucie, jak także łatwe przewidzenie dalszego toku historii. Zakończenie ratuje nieco całość, ale zanim odbiorca do niego dotrze, czeka na niego długa droga. Od razu widać, że autorce brakło rozwiązań i ostatecznie, początkowo naprawdę dobrze zapowiadającego się konceptu, nie potrafiła wyeksplorować na swój interes.
Alison Goodman w "Eonie: Powrocie Lustrzanego Smoka" podchodzi niekonwencjonalnie do swoich bohaterów, jak również smoków. Jej powieść ma także dużo do zaoferowania młodzieżowemu gronu odbiorców, jak również starszej mniejszości. Jednakowoż autorce nie udało się uformować swojego dzieła na takie, które wbija zapoznającą się z nim osobę w fotel. Do doprowadzenia w taki stan jeszcze wiele jej brakuje. Może następna część będzie stanowiła większe zaskoczenie, na co jak na razie się nie zapowiada.