"Kwerkle: Zwierzęta" – zupełnie inna kolorowanka. Odkryj cuda królestwa
zwierząt w tej oryginalnej kolorowance Thomasa Pavitte’a, twórcy
bestsellerowej serii "1000x połącz kropki". Rysunki, na których
początkowo nie widać nic poza gąszczem okręgów, kryją w sobie tajemnice
czekające na rozwikłanie.
Thomas Pavitte - grafik i artysta eksperymentalny, który często posługuje się
skomplikowanymi technikami, by tworzyć dzieła o wysokim stopniu
złożoności. Łamigłówki "1000x połącz kropki"
jego autorstwa bawią ludzi na całym świecie. W 2011 roku ustanowił
nieoficjalny rekord, tworząc najbardziej skomplikowany na świecie
rysunek z połączonych kropek, przedstawiając Monę Lisę w postaci 6239
ponumerowanych punktów. Opracowanie obrazu zajęło mu kilka tygodni,
a samo łączenie kropek trwało dziewięć godzin. Więcej prac artysty można znaleźć na jego stronie, gdzie można też zakupić limitowane edycje wydruków jego dzieł.
Książka zawiera dwadzieścia pięknych
portretów zwierząt i zapewni wiele godzin twórczej zabawy starszym i
młodszym. Wybierz pięć kolorów albo odcieni i podziwiaj, jak twoje
oryginalne dzieło sztuki nabiera życia. W nagrodę uzyskasz niesamowity
obraz, który możesz nawet powiesić na ścianie.
Wraz ze wzrastającą popularnością kolorowanek, wzrasta ich liczba. Jednakże dostępność nie przelicza się na jakość, dlatego też te naprawdę godne zainteresowania, można wyliczyć na palcach jednej dłoni. "Kwerkle: Zwierzęta", autorstwa Thomasa Pavitte’a, jak najbardziej do nich się zaliczają. Jak zostało napisane na okładce, "Kwerkle: Zwierzęta" to zupełnie inna kolorowanka. Ilustracje przeznaczone do pokolorowania składają się z ponumerowanych okręgów. Koła trzeba zakolorować pięcioma kolorami, które są zależne od naszego gustu. Zwierzęcia umieszczonego na obrazku, nie można rozpoznać przed ukończeniem kolorowania ilustracji. To też w ostateczności dzieła mogą zaskakiwać. Jednakże, jeżeli ktoś woli wiedzieć co koloruje, to ostatnia strona przedstawia zwierzęta w pełnej krasie.
Kolorowanka charakteryzuje się większym formatem, niż wiele jej konkurentek. Może to stanowić pewien minus, dla osób które lubią przechowywać swoje dzieła w standardowych foliowych koszulkach, bądź teczkach. Każde z obrazków mieści się na innej karcie. Umieszczone są one także na środku stron. Książka jest bardzo dobra jakościowo. Papier posiada dużą grubość, a każda z kartek ma nacięcie umożliwiające łatwe usunięcie jej ze zbioru. Aczkolwiek nie trzeba się martwić o uciekanie kartek z kolorowanki.
"Kwerkle: Zwierzęta" - Thomasa Pavitte’a relaksują, odprężają i dają upust naszej artystycznej stronie. Jednakowoż nie da się zataić, iż najbardziej spodobają się młodszemu gronowi odbiorców. I prawdopodobnie na nim będą robić największe wrażenie.
Wraz ze wzrastającą popularnością kolorowanek, wzrasta ich liczba. Jednakże dostępność nie przelicza się na jakość, dlatego też te naprawdę godne zainteresowania, można wyliczyć na palcach jednej dłoni. "Kwerkle: Zwierzęta", autorstwa Thomasa Pavitte’a, jak najbardziej do nich się zaliczają. Jak zostało napisane na okładce, "Kwerkle: Zwierzęta" to zupełnie inna kolorowanka. Ilustracje przeznaczone do pokolorowania składają się z ponumerowanych okręgów. Koła trzeba zakolorować pięcioma kolorami, które są zależne od naszego gustu. Zwierzęcia umieszczonego na obrazku, nie można rozpoznać przed ukończeniem kolorowania ilustracji. To też w ostateczności dzieła mogą zaskakiwać. Jednakże, jeżeli ktoś woli wiedzieć co koloruje, to ostatnia strona przedstawia zwierzęta w pełnej krasie.
Kolorowanka charakteryzuje się większym formatem, niż wiele jej konkurentek. Może to stanowić pewien minus, dla osób które lubią przechowywać swoje dzieła w standardowych foliowych koszulkach, bądź teczkach. Każde z obrazków mieści się na innej karcie. Umieszczone są one także na środku stron. Książka jest bardzo dobra jakościowo. Papier posiada dużą grubość, a każda z kartek ma nacięcie umożliwiające łatwe usunięcie jej ze zbioru. Aczkolwiek nie trzeba się martwić o uciekanie kartek z kolorowanki.
"Kwerkle: Zwierzęta" - Thomasa Pavitte’a relaksują, odprężają i dają upust naszej artystycznej stronie. Jednakowoż nie da się zataić, iż najbardziej spodobają się młodszemu gronowi odbiorców. I prawdopodobnie na nim będą robić największe wrażenie.
Powrót do kolorowania to dobry pomysł na relaks :)
OdpowiedzUsuń