poniedziałek, 25 października 2021

"Zaginione miasta: Strażniczka" - Shannon Messenger

Harry Potter i Percy Jackson na pewno znają już Sophie Foster, czas na Ciebie! Książka "Strażniczka" to pierwsza część bestsellerowej serii "Zaginione miasta”  autorstwa Shannon Messenger. Wznawiana, tłumaczona i sprzedawana w wielotysięcznych nakładach, wreszcie trafia do rąk polskich czytelników.

Shannon Messenger - amerykańska autorka urodzona w Południowej Kalifornii. Ukończyła kinematografię na Uniwersytecie Południowej Kalifornii, gdzie się dowiedziała, oprócz wielu innych rzeczy, że oglądanie filmów jest dużo lepsze niż ich kręcenie. Studiowała sztukę, scenopisarstwo i produkcję filmową, zrozumiała jednak, że jej prawdziwa pasja to pisanie książek. Jest autorką okupującą listy bestsellerów '"New York Times”, wielokrotnie nagradzanej serii "Zaginione miasta” oraz serii „Sky Fall” dla starszej młodzieży. Jej książki wydawano w wielu krajach i przetłumaczono na wiele języków. Autorka mieszka w Południowej Kalifornii wraz z mężem i zawstydzającą liczbą kotów.

Sophie ma pewien sekret – słyszy myśli innych ludzi. I nie ma pojęcia dlaczego. Zawsze jednak uważała, że tę zdolność na pewno da się jakoś logicznie wytłumaczyć. Do czasu gdy poznaje Fitza, tajemniczego chłopaka, który pojawia się nie wiadomo skąd i również czyta ludzkie myśli.

Wkrótce Sophie dowiaduje się szokującej prawdy: świat ludzi nie jest jej prawdziwym domem. W mgnieniu oka musi zostawić za sobą wszystko, co do tej pory znała i kochała – w tym  rodzinę – i nauczyć się zasad panujących w świecie Zaginionych Miast (a nie wszyscy są tam zachwyceni jej powrotem do „domu”).  Musi także dotrzeć do tajemnic tkwiących głęboko w jej pamięci – kim jest naprawdę, dlaczego przez tyle lat ukrywano ją w świecie ludzi i dlaczego jest tak ważna dla swojego nowego starego świata – zanim te informacje wpadną w niepowołane ręce osób, które są gotowe dla nich zabić…

Przeważnie nawiązania do takich książek, jak  "Harry Potter" autorstwa J. K. Rowling, albo  Percy Jackson i bogowie olimpijscy" autorstwa Ricka Riordana, mają na celu nabijanie moli książkowych w butelkę. Zachęcenie ich do zakupienia książki, która wbrew zapewnieniom wcale nie jest dobra. Na szczęście w przypadku serii "Zaginione miasta" autorstwa Shannon Messenger nie ma się czego obawiać.

Dwunastoletnia Sophie Foster  mieszka z rodzicami i młodszą siostrą w San Diego. Nosi ubrania w zgaszonych kolorach i zawsze trzyma się na uboczu, nie chcąc zwracać na siebie niepotrzebnej uwagi. Ma nadzieję, że w ten sposób uda jej się przetrać w klasie maturalnej, a co ważniejsze, zachować w sekrecie swoją największą tajemnicę. Otóż Sophie Foster potrafi czytać ludzkie myśli. Co prawda próbuje blokować tę zdolność, ale bezskutecznie. Nikt nie ma pojęcia o jej umiejętnościach. I tak nikt by jej nie zrozumiał. Cóż, nikt poza przystojnym chłopcem o niebieskich oczach, jakach Sophie Foster nie widziała wcześniej u żadnego człowieka. Fitz Vacker, którego poznaje pewnego dnia, nie dość, że posiada te same umiejętności co ona, to na dodatek pokazuje jej, skąd naprawdę pochodzi. Spotkanie chłopca zmienia wszystko. Niespodziewanie Sophie Foster przekonuje się, że nie jest człowiekiem, a co ważniejsze znajduje się w wielkim niebezpieczeństwie. Jest też zagrożeniem dla bliskich jej osób. Musi więc podjąć dwa najtrudniejsze kroki w swoim życiu. Opuścić przeszłość, a następnie spojrzeć w przyszłość, która nie znajduje się w świecie ludzi, a elfów. I choć trafia do miejsca, w którym pasuje, nic nie jest takie proste, jakim może się zdawać. Jest ono dla niej nieznane, więc nieustannie zdarza się jej coś zdewastować, a czasami także podpalić, przez co nieprzerwanie pozostaje pod obserwacją uzdrowiciela, Elwina Heslege'a, swojego mentora Aldena Vackera, a także Rady Zaginionych Miast. Nauka, która wcześniej przecież przychodziła jej z łatwością, teraz też sprawia jej wiele trudności. Zaledwie posługiwanie się umiejętnościami, które w świecie elfów są powszechne, przychodzi jej z łatwością. Zewsząd otaczają ją przyjaciele, chcąc wesprzeć w ciężkich chwilach. Nikt jednak nie jest w stanie pomóc jej pogodzić się z utratą  bliskich, których musiała porzucić. Śmierć w Zaginionych Miastach jest rzadkością. Co prawda jej obecni opiekunowie, Edaline Ruewen i Grady Ruewen robią, co mogą, ale sami są mocno przytłoczeni śmiercią własnej córki, którą ich obecna podopieczna bardzo przypomina. Mimo tego wszystkiego największą przeszkodą na drodze do pełnego szczęścia dziewczynki okazuje się przeszłość. Sophie Foster nie bez powodu została umieszczona w świecie ludzi. Dziewczynkę stworzono dla większego celu. Celu, dla którego pewne tajemnicze ugrupowanie potrafi zabić. 
 
Zaginione Miasta to miejsca pełne kryształowych zamków połyskujących w słonecznym blasku o kopułach wyglądających, jakby je zbudowano z kamieni szlachetnych wielkości cegieł. Zewsząd otaczają je niesamowicie okazałe drzewa o szerokich liściach przeróżnych kolorów,  jak również przejrzyste rzeki. Mieszkańcom nieznane są wojny, przestępczość, głód, a nawet śmierć. Jednakże tak, jak każde światło rzuca cień, również Zaginione Miasta mają swoje mroczne tajemnice.

Porównanie pierwszej części serii "Zaginionych miast", zatytułowanej "Strażniczka", autorstwa Shannon Messenger  z twórczością J. K. Rowling, a także Ricka Riordana, wcale nie jest przypadkowe. Shannon Messenger zabiera nas do magicznego świata nieśmiertelnych elfów, pełnego zaczarowanych artefaktów, stworzeń i miejsc. Zaledwie przewodnia bohaterka jest nieco inna, niż postacie, które dotychczas mogliście spotkać w książkach. Sophie Foster nie urodziła się dzieckiem kochającego się małżeństwa, gotowego za nią poświęcić swoje życie. Nie urodziła się też córką boga. Sophie Foster została stworzona przez tajemniczą organizację, chcącą zataić pewne informacje. Informacje te schowano wewnątrz niej, a następnie dobrze zabezpieczono. Takim też sposobem dziewczynka potrafi z łatwością poznawać ludzkie myśli, ale jej umysłu nikt nie umie spenetrować. Z łatwością posługuje się też lewitacją. Posiadanie dwóch tak potężnych umiejętności nie zdarza się często, a wiele wskazuje na to, że Sophie Foster chowa ich w zanadrzu o wiele więcej. Jednakże to nie rozwiązywanie talentów, które posiada, jak również poznawanie świata, w jakim się znajduje, stanowią przewodnią część historii. Pomimo że Sophie Foster, opuszczając świat ludzi, została zobowiązana do porzucenia swojej przeszłości, wkraczając do świata elfów, jest wręcz zmuszona ją poznać. I nie, nie będzie jej tym pomagał Fitz Vacker. Nie ma też sensu czekać na głębsze relacje pomiędzy postaciami. Shannon Messenger postanowiła poprowadzić swoich bohaterów zupełnie inną drogą, niż może się tego spodziewać odbiorca. Autorka skupiła się na znacznie  głębszych przekazach, takich jak potrzeba kontaktu z rówieśnikami i uczuciami do najbliższych. Rola Fitza Vackera, choć początkowo ważna, zostaje prędko zepchnięta na drugi plan, a jego miejsce zajmują inne, równie ciekawe postacie, takie jak Dexter Dizznee, Marella Redek,  Biana Vacker i Keefe Sencen, jak również Alden Vacker, czy Elwin Heslege. Sophie Foster nie brakuje też wrogów, ale objawiają się oni w postaci nieprzychylnie nastawionych do niej osób, a nie jednego potężnego antagonisty. Prawdziwe niebezpieczeństwo pozostaje nieustannie w ukryciu. Pomimo że akcja powieści jest napięta, a także pełna tajemnic nie brakuje w niej poczucia humoru. Rozwiązania, jakimi w swojej powieści posługuje się Shannon Messenger, potrafią poprawić nastrój. Co zatem w trakcie tworzenia książki poszło nie tak, jak powinno? Cóż, Shannon Messenger zdecydowanie jeszcze dużo brakuje do poziomu warsztatu pisarskiego J. K. Rowling, a także Ricka Riordana. Szczególnie nietrudno to dostrzec w opisach Zaginionych Miast. Choć autorka opisuje świat elfów, jako niesamowite miejsce, gdzie panuje specyficzna moda, architektura i pełna kolorów natura, nie rozpisuje się zanadto na ich temat, przez co momentami niełatwo jest doświadczać magii tegoż miejsca. Ten jeden aspekt twórczości pisarki, w trakcie już obiecująco zapowiadającej się kariery, będzie potrzebował dopracowania. 
 
"Zaginione miasta: Strażniczka"  autorstwa Shannon Messenger  to udana i mająca wiele do zaoferowania książka, skierowana dla nastoletniego grona odbiorców. Bez wątpienia jedna z lepszych pozycji, które ostatnimi latami ukazały się na półkach polskich księgarni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz